Puszcza
Siedzę sobie i głaszczę kota.Wszyscy siedzą w moim gabinecie i patrzą na mnie. Najbliżej biurka siedzą Janek i Mateusz. Są załamani.- Sto tysięcy euro dziennie... - Mateusz łapie się za…
Siedzę sobie i głaszczę kota.Wszyscy siedzą w moim gabinecie i patrzą na mnie. Najbliżej biurka siedzą Janek i Mateusz. Są załamani.- Sto tysięcy euro dziennie... - Mateusz łapie się za…