Rolnik szuka żony, odcinek 4/5
No to po kolei, garść uwag:1. Grzegorz. Najbardziej profesjonalne powitanie. On kwiaty paniom (i nie pojedyncze tylko bukiety), panie prezenty dla Grzegorza i dla mamy. Dziewczyny mają wspólny pokój. Sympatyczna,…
No to po kolei, garść uwag:1. Grzegorz. Najbardziej profesjonalne powitanie. On kwiaty paniom (i nie pojedyncze tylko bukiety), panie prezenty dla Grzegorza i dla mamy. Dziewczyny mają wspólny pokój. Sympatyczna,…
Wolna ciągnęła się niedziela. Mama Łukaszka ożywiała się tylko wtedy, kiedy w którejś ze stacji radiowych nadawano nowoczesny i postępowy przebój. Przebój został oparty na znanej piosence wykonywanej przez Mieczysława…
No to po koleiNajpierw nasi rolnicy robili pierwszą fazę eliminacji, potem była konkurencja grupowa i druga faza eliminacji zakończona zaproszeniem na gospodarstwo lub do dalszej zabawy (Grzegorz). I chociaż większość…
Tata Łukaszka spotkał dawnego znajomego. Typowo - najpierw tamten go zaczepił w mediach a potem padła propozycja aby się zobaczyć twarzą w twarz. I stało się to, czego tata Łukaszka…
Uwagi ogólne. 1. Do każdego rolnika przyjechało 4-8 kandydatek2. Puszczanie przez twórców programu kandydatek w szpilkach pieszo przez las to jest świństwo. Ale panie dały radę :)3. Pierwsze wrażenie jest…
Trudno coś pisać o samych kandydatach, więc może coś o listach. Wygląda na to, że nadal nie ma patentu na bycie wybraną - jedne listy są wybierane pomimo tego, że…
Do klasy Łukaszka weszła pani pedagog i oznajmiła, że jest spotkanie z gościem, na auli. Za kwadrans. I ona natychmiast potrzebuje publiczność. - To nie telewizja! - wściekła się pani…
Łukaszek wraz z kolegami rozmawiali pod blokiem. W powietrzu czuć było chłód i atmosferę kończących się wakacji. W te przyjemne okoliczności przyrody wdarł się ryk dozorczyni bloku, pani Sitko:- Wandale!…
Kiedy dwie kobiety przebywają blisko siebie dłuższy czas, zawsze dochodzi pomiędzy nimi do rywalizacji na jakiejś płaszczyźnie. I nieważne czy są te kobiety sobie zupełnie obce, czy też to najlepsze…
Łukaszek wracał do domu, kiedy niespodziewanie trafił w sam środek jakiegoś marszu przemieszczającego się przez osiedle. Trzeba przyznać że była to po części jego wina. Nie sprawdził bowiem publikowanych w…