Uhuhu
Siedzę sobie i głaszczę kota.Nasza rzeczniczka Beata biega wystraszona trochę. Wyciąga z szafki te lepsze filiżanki i uważnie je ogląda. Bo ma podać w nich kawę biskupowi.- A biskup to…
Siedzę sobie i głaszczę kota.Nasza rzeczniczka Beata biega wystraszona trochę. Wyciąga z szafki te lepsze filiżanki i uważnie je ogląda. Bo ma podać w nich kawę biskupowi.- A biskup to…