Rolnik szuka żony, odcinek 11/6
No to po kolei:1. Odcinek trwał około 40 minut. 2. Wymarzone randki trzech par. U Waldemara nie wiadomo co się dzieje, a Seweryn i Marlena swoją wymarzoną randkę mieli tydzień…
No to po kolei:1. Odcinek trwał około 40 minut. 2. Wymarzone randki trzech par. U Waldemara nie wiadomo co się dzieje, a Seweryn i Marlena swoją wymarzoną randkę mieli tydzień…
Do serii niezwykle krwawych zdarzeń doszło w sobotnie popołudnie w bloku, w którym mieszkali Hiobowscy. Krwi co prawda fizycznie było mało. Jednak poziom intensywności emocji sięgnął wyżej niż finał programu…
No to po kolei.1. Rolnicy jadą, panie kroją ciasta. 2. "Chcę zobaczyć jej uśmiechnięte oczy". U głównych gwiazd edycji, Jakuba i Ani wszystko tak jak ma być, czyli powolutku i…
No to po kolei. 1. W związku z tym, że tak naprawdę były tylko dwa wybory, produkcja musiała u pozostałych też się na czymś skupić.2. U Jakuba, który wybrał już…
No to po kolei.1. Ludzie mówią, że ta edycja jest najnudniejsza. Na pewno jest najszybsza. Połowa programu a zostały zaledwie dwa wybory. Chociaż Marlena nadal uważa, że nie została wybrana…
No to po kolei.1. Seweryn dostał próbkę bycia żonatym. Zaprosił na randkę Dianę. Diana metodycznie, jak podczas partii szachów zagoniła go do kąta pytaniami o szczerość. Żonatym w trakcie tego…
No to po kolei.1. Dzisiejszy odcinek poważny, dramatyczny, zwłaszcza w warstwie muzycznej. 2. U Seweryna typowe polskie kino. Dół psychiczny, dziewczyny siedzą przy stole i płaczą. Tak, gra w pytania…
No to po kolei. 1. Będzie kolejna edycja RsZ. 2. Pierwszy poranek to to co tv lubi najbardziej: wczesna pobudka, negliż, rozczochrane włosy i szuflowanie gówna. 3. Jakby w odpowiedzi…
No to po kolei. 1. Różne są teorie jak należy ulokować dziewczyny. Jedni swoją faworytkę lokują osobno, blisko siebie, pozostałe dwie panie w kolejnym pokoju (Seweryn, Adrian), inni dziewczyny traktują…
No to po kolei. 1. Kolejna zmiana - ktoś wpadł na pomysł, żeby dawać kwiaty wszystkim paniom. No i doprowadziło to do dość ambarasującej sceny u Waldka, ale jakoś udało…