Rolnik szuka żony, odcinek 11/7
No to po kolei.1. Dzisiaj były wymarzone randki.2. W przypadku Macieja i Ilony ich związek raczej nie układa się po myśli żadnej osoby z tej pary. Zapewne Ilona inaczej sobie…
No to po kolei.1. Dzisiaj były wymarzone randki.2. W przypadku Macieja i Ilony ich związek raczej nie układa się po myśli żadnej osoby z tej pary. Zapewne Ilona inaczej sobie…
No to po kolei.1. Dziś dzień randek zwrotnych, a ponieważ mamy tylko dwie pary, trzeba było czymś czas wypełnić i pokazano pozostałą, samotną trójkę. Odcinek sponsorują ziemniaki, czereśnie i płacz.2.…
- Wszyscy wyhotdożeni - powiedziała siostra Łukaszka. Hiobowscy odwrócili się powoli w jej stronę. Siostra stała w drzwiach, rozczochrana, w pomiętym ubraniu. W ręku trzymała siatkę na zakupy, w których…
No to po kolei.1. W skrócie: destrukcja, trauma, love story, zaskok i chaos.2. Magda czyli destrukcja. Wśród jej kandydatów minorowe nastroje. Adam przeżuwał stracone szanse, Paweł miał stosunek obojętny. Na…
Hiobowscy, a także wszyscy inni mieszkańcy ich bloku, od dawna już zastanawiali się co też trzyma przy mamie Wiktymiusza jej męża. Bowiem mama Wiktymiusza była feministką, aktywistką, aborcjonistką, a tata…
Do Hiobowskich przyszedł sąsiad. Zazwyczaj mijali się z daleka mówiąc sobie tylko "Dzień dobry". Sąsiad nie był z ich kręgu kulturowego, uważał na przykład, że w SB pracowali sami bibliotekarze.Tak…
No to po kolei. 1. Sytuacja dojrzewa. Trudno jest zrealizować wariant, który wcześniej był wręcz obowiązkowy - że trójka kandydatek zostaje do końca, nie ma żadnej faworytki, rolnik wybiera na…
No to po kolei.1. Magda. Po wyjeździe duszy towarzystwa program wrócił na właściwe tory. Obaj panowie zaczęli walczyć o jej względy, skradzione całusy, trzymanie za rękę. Magda poczuła się na…
1. No to po kolei.2. Program rozpadł się na pięć osobnych programów. Co poszło nie tak?3. Magda z osłupieniem patrzy jak dwaj faceci, którymi jest zainteresowana, w ogóle nie zwracają…
Łukaszek siedział sam spokojnie w mieszkaniu, gdy zadzwonił dzwonek do drzwi. Otworzył. Stała za nimi mama Wiktymiusza ze swoim synem.- My po ulotki.- Właśnie skończyłem drukować - i Łukaszek wpuścił…