Izrael nie akceptuje zabudowy pani balkonu
W tym roku styczeń był dosyć łaskawy dla budowlańców. Ciepła i sucha pogoda umożliwiła przeprowadzenie wiele drobnych prac. W bloku, w którym mieszkali Hiobowscy jedna z rodzin zabudowała sobie balkon.…
W tym roku styczeń był dosyć łaskawy dla budowlańców. Ciepła i sucha pogoda umożliwiła przeprowadzenie wiele drobnych prac. W bloku, w którym mieszkali Hiobowscy jedna z rodzin zabudowała sobie balkon.…
- ...a już za pół godziny w naszym dzienniku dowiedzą się państwo kto rządzi Polską! - odezwał się radośnie spiker Najlepszej Telewizji i poleciała reklama sorbetu z wody.- Przecież wiemy,…
Jak wszędzie, tak i w telewizji występuje zjawisko zwane modą. I nie chodzi o styl ubierania się prezenterów, lecz o pewną tendencję w kręceniu programów.Teraz wszyscy w Polsce kręcili seriale…
Pan, który w osiedlowym sklepiku handlował warzywami znienacka podniósł cenę pietruszki.Kiedy ludzie się o tym dowiedzieli, w sklepiku doszło do megadantejskich scen. Akurat traf chciał, że właśnie wtedy w sklepie…
Uwagę Hiobowskich zwróciła postać sąsiada, który tkwił przed blokiem niebaczny na styczniowy mróz wielkości jednego stopnia poniżej zera. W końcu tata Łukaszka specjalnie się pofatygował na dół, do sąsiada, aby…
Wszyscy Hiobowscy, każdy w ich bloku, cała Polska, Europa, świat - no, po prostu wszyscy oglądali. Oglądali wydarzenie jakim było lądowanie pierwszego lotu załogowego na Marsie. Wydarzenie to było wyjątkowe,…
Pani Sitko, dozorczyni bloku, w którym mieszkali Hiobowscy, miała oczy zajęte czytaniem gazety. Na kuchennym stole leżał przed nią aktualny numer dziennika "To, Co Jest". Na pierwszej stronie był trzewioszarpiący…
Przełom roku spowodował ogromne zawirowania w Polsce, a w oku tego cyklonu znajdowały się dwie postacie: dziadek Łukaszka i mąż dozorczyni, pan Sitko.Zaczęło się, kiedy to ogłoszono wyniki ostatniego w…
Tata Łukaszka pożegnał stary rok wzmożonym wysiłkiem fizycznym. Poszedł wynieść śmieci.Pod śmietnikiem stał mąż dozorczyni, pan Sitko i chuchał w dłonie tak, że aż szła potężna ilość pary wodnej. Tata…
Wolno się snuł świąteczny czas. Hiobowscy oglądali najnowszą polską produkcję opartą na prozie Henryka Sienkiewicza "Uchodźcy".- Zaraz - zreflektował się dziadek Łukaszka. - Sienkiewicz nic takiego nie napisał!Okazało się, że…