Rolnik szuka żony, odcinek 13/10, świąteczny
No to po kolei.1. Żeby przykryć kompletną katastrofę tej edycji produkcja wykonała jedynym logiczny krok i sięgnęła po pary z poprzednich edycji. Odcinek wyszedł bardzo długi, bo coś około godziny…
No to po kolei.1. Żeby przykryć kompletną katastrofę tej edycji produkcja wykonała jedynym logiczny krok i sięgnęła po pary z poprzednich edycji. Odcinek wyszedł bardzo długi, bo coś około godziny…
Hiobowscy w komplecie zasiedli przed telewizorem. Na dziś bowiem zapowiadano nowy główny program informacyjny w pierwszym kanale Telewizji Polskiej.Włączyli trochę za wcześnie. Trafili na końcówkę odcinka bajki "Tata, tata i…
Grudzień był wyjątkowo ciepły, więc na osiedlu Hiobowskich doszło do tylko jednego mrożącego krew w żyłach wydarzenia, a był nim pożar. Na szczęście nie pożar mieszkania, nie pożar samochodu, a…
No to po kolei.1. Finał. Wreszcie.2. Ponownie lądujemy w Kazimierzu Dolnym.3. O Jezu jaka katastrofa! Mówiąc w skrócie: doom, defeat, disorder i despair. Miało być tak pięknie, miało być tyle…
No to po kolei.1. Dzisiaj idealne randki.2. Waldemar. Rolnik jest między młotem (Ewa) a kowadłem (rodzice). Związek stoi w miejscu, nie ma w nim radości. Cały czas napięcie nerwowe. Waldek…
No to po kolei.1. Rewizyty. Minęły trzy tygodnie od wyjazdu z gospodarstw. Rolnicy przyjechali do swoich wybrańców i wybranek, spotkali też znajomych i wybrali się w teren.2. Waldemar. Przyznaje, że…
No to po kolei.1. Były dwa zaległe grille, u Anny i Waldemara.2. Nie pierwszy to jest raz kiedy to oczywiste rzeczy są przedstawiane w dramatyczny sposób. Waldek wybrał Ewę i…
No to po kolei.1. Stan istniejący U Artura ubyło dwie, a u Dariusza, Agnieszki i Waldka po jednym. Tylko u Anny zachowała się jeszcze trójka kandydatów.2. Artur. Właściwie już po…
No to po kolei. Było dużo tzw twistów i zwrotów akcji. Zdrada! Miłość! Uczucia! Łzy! Brakowało tylko Tajemniczego Don Pedro wyskakującego z krzaków z okrzykiem "Carramba!".1. Zaczynamy z grubej rury.…
Hiobowscy siedzieli sobie spokojnie przy kolacji w kuchni i rozmawiali na temat Halloween, gdy zadzwonił dzwonek u drzwi.- Pewno dzieci po cukierki - mama Łukaszka chciała się podnieść ale ubiegła…