Szacunek dla rowerzysty
Łukaszek wraz ze swoim tatą stali na przystanku tramwajowym - tak wypadło, że musieli jechać tramwajem - gdy tuż na ich oczach zdarzył się straszliwy wypadek.Nagle na ulicę, pomiędzy pędzące…
Łukaszek wraz ze swoim tatą stali na przystanku tramwajowym - tak wypadło, że musieli jechać tramwajem - gdy tuż na ich oczach zdarzył się straszliwy wypadek.Nagle na ulicę, pomiędzy pędzące…
No to po kolei:1. Dziewiąta edycja, ośmioro kandydatów. Dwie panie, sześciu panów. Dokładnie jak rok temu.2. Po kompletnej katastrofie poprzedniej edycji - faworyci w postaci Stanisława i Kamili zawiedli na…
Hiobowscy wchodzili właśnie do bloku, w którym mieszkali, gdy w drzwiach zetknęli się z pewną rodziną z Ukrainy. Od czasu napaści Rosji na Ukrainę mieszkali też w tym samym budynku.…
Właściwie wszystkiemu winna była mama Wiktymiusza, sąsiadka Hiobowskich z ich bloku. To ona namawiała mamę Łukaszka, aby na spotkanie osiedlowego klubu LGBT przyprowadziła jak najwięcej osób. "Jak najwięcej" oznaczało w…
Hiobowscy siedzieli sobie spokojnie przy obiedzie, gdy nagle do kuchni wpadła mama Łukaszka. Zdyszana jak po długim biegu sapała:- Wy tu sobie spokojnie siedzicie i jecie, a tam ludzi wyrzucają!I…
Znajoma mamy Łukaszka, mama Wiktymiusza, najpierw chętnie integrowała się z Ukraińcami napływającymi do Polski, ale wkrótce zaczęła sarkać, że sama też by chciała tyle przywilejów co mają uchodźcy.- Też byśmy…
Niewesoły nastrój panował u Hiobowskich. Tata Łukaszka nie dostał wypłaty.- Prezes mi ją zablokował - wyznał tata.- To twoja wina! - zakrzyknęła mama Łukaszka. - Prezes zablokował, a to moja…
- To skandal! - huknęła mama Łukasza i huknęła pięścią w stół.- Może dokładniej - poprosił dziadek Łukaszka. - W Polsce połowa rzeczy to skandal.- Chodzi mi o te bilbordy…
Siostra Łukaszka poprosiła swojego brata o bardzo zaskakującą rzecz. Żeby jej pomógł wybrać odpowiednie do jej przekonań ugrupowanie polityczne.- Wy wszyscy coś macie a ja nic - rozżalona siostra wyłamywała…
Mama Łukaszka prowadziła ostry bojkot osiedlowej piekarni.- Łamią wszelkie procedury wypieku chleba! - utrzymywała. - Znasz się na pieczeniu chleba? - spytała ironicznie babcia Łukaszka.- Nie, ale oficjalne czynniki tak…