Rolnik szuka żony, odcinek 6/5
1. Grzegorz. Tylko tu jeszcze panuje przyjazna atmosfera. A to dlatego, że pomimo nalegania pań (zrobiły konkurs na najlepszy kotlet) uparcie twierdził, że wszystkie są najlepsze. No, ale nie da…
1. Grzegorz. Tylko tu jeszcze panuje przyjazna atmosfera. A to dlatego, że pomimo nalegania pań (zrobiły konkurs na najlepszy kotlet) uparcie twierdził, że wszystkie są najlepsze. No, ale nie da…
Hiobowscy byli w centrum handlowym na zakupach. Robili ja na zapas. Bo w niedzielę sklepy miały być zamknięte.- I to jest najlepszy dowód na to, że w Polsce jest faszyzm…
W skrócie, bo nie ma się co rozpisywać. 1. Grzegorz. Poczuł się królem i kierownikiem, dziewczynom przydzielał robotę, a sam stał i je obserwował. A wszystkich jeszcze obserwowała mama Grzegorza.…
Tatę Łukaszka i Kubiaka, jego kolegę z pracy, poprosił do siebie ich szef.- Ciężka sprawa - powiedział. - Chyba będziecie musieli pojechać do urzędu.- Nie odpisali - westchnął Kubiak.- Właśnie,…
Kiedy Łukaszek wrócił do domu od razu wyczuł, że panuje w nim dziwna atmosfera. W całym mieszkaniu panowała napięta atmosfera oraz zaskakujący zapach płynący z kuchni. Zza drzwi dużego pokoju…
Pół Polski tym żyło. I w tej połowie była niestety mama Łukaszka.- Słyszeliście to?! Widzieliście to?! - krzyczała biegając po mieszkaniu.- Co takiego? - spytał ze spokojem tata Łukaszka.Mama położyła…
No to po kolei, garść uwag:1. Grzegorz. Najbardziej profesjonalne powitanie. On kwiaty paniom (i nie pojedyncze tylko bukiety), panie prezenty dla Grzegorza i dla mamy. Dziewczyny mają wspólny pokój. Sympatyczna,…
Wolna ciągnęła się niedziela. Mama Łukaszka ożywiała się tylko wtedy, kiedy w którejś ze stacji radiowych nadawano nowoczesny i postępowy przebój. Przebój został oparty na znanej piosence wykonywanej przez Mieczysława…
No to po koleiNajpierw nasi rolnicy robili pierwszą fazę eliminacji, potem była konkurencja grupowa i druga faza eliminacji zakończona zaproszeniem na gospodarstwo lub do dalszej zabawy (Grzegorz). I chociaż większość…
Tata Łukaszka spotkał dawnego znajomego. Typowo - najpierw tamten go zaczepił w mediach a potem padła propozycja aby się zobaczyć twarzą w twarz. I stało się to, czego tata Łukaszka…