You are currently viewing Kilka teorii posklejanych razem

Kilka teorii posklejanych razem

  1. Jeśli twój kraj jest nękany i drenowany przez kilku wrogów naraz, nie dasz rady wszystkim jednocześnie. Należy z jedną częścią zawrzeć pokój i zająć się zwalczaniem drugiej części.
  2. JK nie mógł zawrzeć sojuszu z opcją niemiecką z trzech powodów  A) z nimi była dogadana poprzednia ekipa b) oni drenują nas najbardziej c) Niemcy są „na fali opadającej”.
  3. JK nie mógł zawrzeć sojuszu z opcją rosyjską z jednego powodu. Smoleńsk.
  4. JK zawarł sojusz z USA i ekipą – powiedzmy „starszych i mądrzejszych”. Akurat trafił na dobry czas, jedni i drudzy szukali nowego miejsca do oparcia w Europie.
  5. Kluczem do wszystkiego były i są Niemcy. Otóż ktoś w Niemczech wpadł na pomysł, że wezmą sobie całą Europę zachodnią. No, powiedzmy do spółki z Francją. Brytyjczykom się to nie spodobało i wyszli. Amerykanom też się to nie podoba, ale nie chcą wyjść. Bo jak Niemiec siedzi sam to prędzej czy później pojawia się tam Rusek.
  6. Niemcy są na fali opadającej z dwóch powodów: a) z powodu swych mocarstwowych ambicji podpadli Amerykanom – Amerykanie uderzyli Niemców w najczulszy punkt czyli eksport aut – dowodem Dieselgate w USA b) demograficznych – tradycyjne niemieckie społeczeństwo się kończy. Niedługo typowy Niemiec będzie czarny, będzie muzułmaninem, będzie miał ma imię Muhammed i nie będzie nic wiedział o drugiej wojnie światowej (wyschnie źródełko dla Przedsiębiorstwa Holocaust), o wurstach, o jodłowaniu, o Goethem i tak dalej.
  7. I Amerykanie i „starsi i mądrzejsi” szukają więc nowego miejsca do zakotwiczenia w Europie. Trafiła się Polska ze swoją ofertą. Miejsce jest idealne bo tuż przy Ukrainie. Ukrainą są wszyscy zainteresowani, bo to państwo się zwija i teren i ludność pozostają. Rosja już sobie wzięła kawałek. Teraz zainteresowani są USA i „Starsi i mądrzejsi”. Wyobraźcie sobie – ile tam zakładów do kupienia! Ile rąk do pracy za miskę zupy dziennie! Ilu konsumentów którzy kupią gówno opakowane w łady papierek! No i ile terenu! Po co siedzieć na metrze kwadratowym pustyni skoro ziemie przodków są do wzięcia?
  8. JK dogadał się tak: wasz prezydent, nasz premier. Ma to logiczny sens – do wprowadzania zmian trzeba mieć rząd, natomiast tamci mogą blokować zmiany, które im się nie spodobają.
  9. Na prezydenta wybrano Andrzeja Dudę. Był odpowiedniej opcji, wyglądu, wieku (nie można mu zarzucić współpracy z SB) i rodziny.
  10. Wygrano co było do wygrania i maszyna ruszyła. Mamy amerykańskie wojska w Polsce, mamy amerykańskie inwestycje w Polsce, na świecie nas chwalą. Mamy konflikt z Niemcami, w lewej niemieckiej Europie nas ganią.  TK został rozjechany walcem. Ani PJK ani PBS ani PAD nie przeszkadzały np. nocne nominacje. Teraz potrzebne są miesięczne konsultacje.
  11. Coś się stało, no naprawdę coś się stało, że intersy kraju i zagranicy się rozjechały. Może to zaproszenie Chin do robienia interesów w Polsce? Amerykanie ich nie lubią, bo Chińczycy mają kwity na ich długi. Może nie było zgody na ruszenie kasty sędziowskiej? Było ni było wywodzą się ze „starszych i mądrzejszych”, którzy przybyli tu w 1945.
  12. Nie ma co pisać „prezydent decyduje”. PAD to tylko garnitur. On o niczym nie decyduje. Ta nagła obstrukcja – to też nie on. Doradcy są po to, żeby go pilnować.
  13. Wiele daje do myślenia rezygnacja z ostentacyjnego katolicyzmu PAD. Kiedyś nie było mszy bez niego. Teraz nie wziął udział w różańcu do granic.
  14. Otwarty konflikt z PAD i zgłoszenie nowego kandydata na prezydenta oznacza zerwania sojuszu. Czeka nas teraz długo bezowocnego mielenia. Kilka rzeczy jest pewnych: kasta wygrała, PAD nie ustąpi, reformy nie będzie. Trzeba próbować inaczej albo się skupić na czymś innym. Albo zawrzeć kolejną umowę.
  15. Teraz czas na niemieckie gazety i telewizje i na niemieckie i francuskie sklepy.
(Wyświetlono 222 razy, 1 dzisiaj)

Marcin Brixen

Jestem z Poznania, jestem inżynierem.

Leave a Reply