Kiedy twoje pieniądze nie są twoje
Przed wejściem do bloku, w którym mieszkali Hiobowscy doszło do dwóch jednocześnie awantur. W pierwszej brała udział dozorczyni, pani Sitko z mamą Wiktymiusza, a w drugiej pan Sitko ze swoim…
Przed wejściem do bloku, w którym mieszkali Hiobowscy doszło do dwóch jednocześnie awantur. W pierwszej brała udział dozorczyni, pani Sitko z mamą Wiktymiusza, a w drugiej pan Sitko ze swoim…
Wyjątkowo dramatyczne chwile w mieszkaniu Hiobowskich zaczęły się od bardzo banalnej rzeczy. W klapie podnoszonej szafki kuchennej przestał działać podnośnik gazowy i klapa opadała pod własnym ciężarem.- Mógłbyś naprawić -…
No to po kolei.1. Skończyły się odcinki miłe, czas na odcinek nudny, czyli przyjazdy kandydatek do rolników. Pół odcinka mamy wizyty prowadzącej, sprzątanie pokoi, trzepanie dywanów, wyglądanie na drogę i…
No to po kolei.1. Zaczęliśmy od odstrzeliwania.2. Tym razem rolnicy wręczali słoneczniki idąc wzdłuż szeregu kandydatek. Zatem ostatnie kandydatki widząc, że już wszystkie kwiatki zeszły mogły od razu poczuć się…
No to po kolei.1. Wiele rzeczy się zmienia, ale nie zmienia się formuła pierwszego spotkania. Ładny obiekt, plenery, wnętrza pałacowe, stoliki, eleganckie ubiory.2. Kiedyś do każdego rolnika przyjeżdżał komplet 10…
W Niemczech odbyła się premiera nowego filmu reżyserki Holnes von Agland "Powrót na zieloną granicę ojczyzny" przeczytała z zadowoleniem mama Łukaszka z weekendowego dodatku do "Wiodącego Tytułu Prasowego". - Widziałem…
Miało nie być, a jest czyli witamy w dziesiątej, jubileuszowej edycji.1. Już od jakiegoś czasu tożsamość finałowej piątki wybranej z wiosennej ósemki nie była tajemnicą. Do zasadniczego etapu programu dostali…
Tata Łukaszka był świadkiem wypadku samochodowego. Krzyczał, machał rękami, nic to pomogło. Jeden pan wjechał z impetem samochodem w samochód drugiej pani. Pani wysiadła, obejrzała auto i zażądała od sprawcy…
Podczas wycieczki po Warszawie pani pedagog zabrała klasę Łukaszka na zwiedzanie uniwersytetu. Pokazała im zajęcia praktyczne z praw reprodukcyjnych.- Nie chcemy już więcej uniwersytetu - jęczała dziewczynka, która zawsze odzywała…
Rodzice Łukaszka wybrali się do znajomej mamy Łukaszka. - Ostatni raz jesteście tu u nas - zaszczebiotała znajoma.- I bardzo dobrze. I tak mieliśmy was za nadętych buców - tata…