Przez osiedle, na którym mieszkali Hiobowscy z cichym szmerem elektrycznych silników sunęły wielkie samochody terenowe. Przedefilowały przed oczami babcia Łukaszka, która wraz z wnukiem wracała do domu. Auta jakby ich zobaczyły, bo zatrzymały się nagle. Z jednego z nich wyjrzał przez okno jakiś pan.– Hej, gdzie tu jest jakiś otwarty lokal?Babcia milczała, tylko Łukaszek wybuczał…
Czytaj dalej Uzdrowisko Smaczny Zdrój Hotel Piwne Spa