Blog

No to po kolei.

1. Wiele rzeczy się zmienia, ale nie zmienia się formuła pierwszego spotkania. Ładny obiekt, plenery, wnętrza pałacowe, stoliki, eleganckie ubiory.

2. Kiedyś do każdego rolnika przyjeżdżał komplet 10 kandydatek. Od ładnych kliku lat już było pięciu dziesiątek.

3. „To kilkuminutowe spotkanie może odmienić czyjeś życie” powiedziała prowadząca. Kiedyś na Youtube były pełne zapisy tych spotkań (np Grzegorza Bardowskiego) i trwały one około 10 minut.

4. „A, to ten co do każdej z rolnika startuje” skomentowała jednego ze swoich kandydatów Anna – Bartka. To ten piszący rapowany piosenki. Został wzięty na rozmowę i bezlitośnie przesłuchany. Obawiam się, że do kolejnej edycji znów napisze. „Ona pantofla szuka” podsumował rolniczkę raper.

5. „O, pani Agnieszka” zauważyli kandydaci nadchodzącą rolniczkę. No cóż, 40 lat to nie byle co.

6. Randki online zostały chyba wprowadzone z powodu covida, ale ten zwyczaj nadal jest kontynuowany. Kandydat Agnieszki, właśnie wychodzi z ośrodka. Leczenie uzależnienia od alkoholu.

7. Jedna kandydatka Dariusza, Klaudia, z którą rozmawiał ostatnio przez telefon, nie zdecydowała się jednak przyjechać.

8. Nadal się zdarza, że na życie na wsi zapatrują się pracujące w środowisku międzynarodowym programistki oraz twórcy teledysków.

9. Najlepszy sposób otwarcia rozmowy to „jak samopoczucie”.

10. Rozmowy i spotkania układały się (z drobnymi wyjątkami) gładko i elegancko. Nie pokazano fochów typu „podał mi rękę” albo „nie podał mi ręki” albo „rzuciła się z pocałunkami” albo „nie dała się pocałować” „za daleko snuje plany”. Bo jedna z kandydatek już oświadczyła Arturowi, że ładne by mieli dzieci.

11. Okazuje się, że nie ma problemu, że kandydat ma trójkę dzieci, jeśli rolniczka (Anna) zamierza się wyrobić z dwójką.

12. Najczęstsze kwestie to „czy byś mi pomogła w pracy” i „czy jesteś gotowa się przeprowadzić”.

13. Jedna z kandydatek Waldemara zadeklarowała znajomość filmu, została odpytana i zdała.

14. Anna czujna jest i bystra. Jeden kandydat ją zaobserwował w internecie to od razu przejrzała mu profil i stwierdziła, że ma podejrzanie dużo dziewczyn. Chłop bardzo przytomnie wybrnął, że on social media tylko w weekendy bo ma dużo pracy, poważnie myśli o życiu i tak dalej. Inny kandydat napisał do niej per „Agnieszka”. Jeszcze jeden po wysłaniu wizytówki dowiedział się, że ma dziecko i teraz jej o tym powiedział.

15. O dziwo rolnicy mówią, że ich dalsze wybory będą dość proste i szybkie.

Za tydzień: rolnicy wybierają po pięć osób i mają miejsce tzw aktywności, czyli wspólne zabawy.